mercoledì 9 agosto 2017

Ojjj nowości lipcowe na które polowałam od dawna




Dziś chce się z wami podzielić kilkoma nowościami w mojej "szafie". Już byl wpis o zakupach na włoskich promocjach, teraz przyszedl czas na dodatki . 
Od dawna marzyła mi się torebka od Michaela Korsa, jednak zawsze były ważniejsze wydatki i dlatego rezygnowałam z zakupu drogiej torebki. Pewnego dnia zła jaj osa na mojego męża postanowiłam zaszaleć i kupić sobie coś ładnego. Kiedy weszłam do sklepu turkusowa torebka odrazu rzuciła mi się w oko  , mój ulubiony rozmiar i model.  Niestey były dwie ostatnie i trochę się wachalam ze względu na dość nie typowy kolor. Gdybym miała wybrać to napewno wolalabym brudny róż,brąz albo granatową. Niestety nie było zbyt dużego wyboru więc Pani dała mi taka zniżkę że poprostu nie mogłam jej nie kupić.  


Od dłuższego czasu chodziłam za nietypowym strojem , wiedziałam tylko że ma być niebieski albo granatowy . Zdjęcie nie oddaje rzeczywistego koloru , który pięknie się mieni w słońcu  . Dostałam to w Calzedonia że zniżką -50%. 



Ci z was którzy mnie śledzą na moim kanale , wiedzą że zegarek Daniell Wellington dostałam od męża. Gdybym sama miała wybierać to napewno nie był by to pasek różowo granatowy , ale ten też bardzo mi się podoba , takiego brakowało w mojej kolekcji . 

Nessun commento:

Posta un commento