giovedì 29 giugno 2017

Praca a bycie mamą - dylematy pracującej matki




Zacznę od tego że moja  decyzja o dziecku była świadoma, przemyślana i bardzo wyczekiwana . Po porodzie na kilka lat odstawiłam wszystkie plany, marzenia, karierę zawodową. Do trzeciego roku życia córki prawie nie pracowałam, z  drugim dzieckiem było już zupełnie inaczej. Co jakiś czas chodziłam do pracy dla samej siebie, by się trochę oderwać , do tego mąż mógł się wykazać jako tata i bardziej docenić moje starania . Zawsze uważałam że mężczyźni mają takie same prawa i obowiązki jak my kobiety. Nigdy nie byłam matką która uważa że wszystko przy dzieciach robi lepiej, wręcz przeciwnie lubię kiedy mąż wyręcza mnie w niektórych obowiązkach. Oboje z mężem byliśmy zgodni bym została w domu zaraz po narodzeniu naszych pociech, nie chciałam stracić pierwszego kroczku , pierwszego uśmiechu lub słowa mama . Dla mnie dzieci są i zawsze będą na pierwszym kroku. Ale......
Przyszedł czas kiedy przewijanie, karmienie, sprzątanie, przestało mi wystarczać. Powoli zaczęłam gubić samą siebie, swoje prawdziwe ja. Zaczęłam czepiać sie męża o wszystko, chciałam wylądować na nim całe moje niezadowolenie .  Nigdy nie chciałam być klasyczną kobietą domową, zawsze zależało mi na mojej niezależności. Poza tym mój mąż to naprawdę inteligentny facet, który wciąż uczy się nowych rzeczy, nigdy nie chcialam żyć  w jego cieniu. Zawsze chcialam być żoną z  którą można o wszystkim porozmawiać, Dzięki moim oszczędnością poszłam do szkoły makijażu w Mediolanie, pasja którą miałam od dziecka, ale którą na wiele lat musiałam schować pod poduszkę .  Zaraz po zakończeniu szkoły, telefon się rozdzwonił. Tak się wszystko złożyło że dzieci poszły do szkoły i przedszkola, więc mogłam zaakceptować proponowane mi zlecenia.
Żyję bardzo intensywnie, nie mam czasu na nudę. Wieczorem jestem tak zmęczona że zasypiam zanim zacznie się film. Staram się umówić sobie spotkania z klientami tak by móc odebrać dzieci ze szkoły, zabrać ich na plac zabaw, na lody, do kina.   Nie zawsze jest to mozliwe, wtedy mam ogromne wyrzuty sumienia. My kobiety tak już mamy , ciągle poczucie winy.  Zdaza mi się że idę spać smutna.....bo  byłam zła i na nich nakrzyczalam , bo się nimi nie pobawiłam, nie przeczytałam książki na dobranoc. Wiem że nie powinnam się tak czuć , bo to co robię , robię dla nich. Myślę że zadowolona z siebie kobieta to i szczęśliwa żona i mama. Koedy wracam do domu po kilku hodzinach pracy mam większą ochotę by się zmieni pobawić niż jak byłam z nimi w domu cały dzień. Myślę że nie ilość a jakość czasu ma znaczenie.   Nie pamiętam już co to znaczy się nudzić piszę bloga, nakręcam filmy na yt , pracuje w dwóch centrach kosmetycznych jako stylistka paznokci i wizażystka, biorę udział w pokazach mody, maluje podczas sesji zdjeciowych , okazjonalnie pracuje jako tłumacz. Nie jest łatwo wszystko pogodzić, do tego mając bardzo zazdrodnego męża nie obydwa się bez kłótni . Mimo to nie odpuszczam, wiem że moje szczęście i spełnienia zawodowe też są ważne. Dziś kiedy patrzę na moje życie jestem szczęśliwa, nie zamieniła bym go  na żadne inne.....

mercoledì 28 giugno 2017

Promocje we Włoszech - SALDI! SALE 2017


Jesteście gotowi?? Już tylko kilka dni dzieli nas od wyczekiwanych promocji we Włoszech.
SALDI! SALDI! SALDI! SALDI!
Oficjalna data we Włoszech to 01 07. 2017, chodź wiele prywatnych sklepów nieoficjalnie zaczęło już sprzedaż promocyjną.
Wiele  osób wyczekuje na ten dzień z niecierpliwością, oszczędzając od dłuższego czasu i odmawiając sobie wszelkich zakupów. Nie ma się też co dziwić, jeśli mamy dużo  do kupienia, warto poczekać bo za kilka dni za tą samą rzecz zapłacimy nawet połowę. Sama nauczyłam się oszczędzać  w taki właśnie sposób.  Promocje we Włoszech odbywają się  dwa razy w roku ,w styczniu i lipcu.  Staram się wtedy kupić więcej rzeczy dla moich maluchów i dla mnie  na przyszły rok. Opłaca się też wyrobić sobie karte stałego klienta w sklepach które nas interesują, pozwoli nam to uzyskac dodatkowe i wcześniejsze  zniżki. We Włoszech pierwszy dzień zniżek jest bardzo popularny, większe centra handlowe są pełne ludzi od samego rana do wieczora . Trzeba się uzbroić w cierpliwość bo podczas pierwszych dni w sklepach są długie kolejki do kas i do przebieralni.  Osobiście nie przepadam robić zakupów w pierwszy dzień Saldi , no chyba że wiem co chce kupić, jadę wtedy wcześnie rano i po godzinie , zanim zejdą się tłumy, mam już zakupy za sobą.
Wy planujecie większe shooping w tym roku????, Na co polujecie ??

giovedì 22 giugno 2017

Tanie stylizacje na letnie dni


Witam Was ponownie!!!

Dziś przygotowałam dla Was coś specjalnego, wakacyjne stylizacje za parę groszy. Okres wakacji to czas kiedy przebieram się najczęściej, wszystko zależy od temperatury na zewnątrz. Ubrania w tym okresie raczej się nie brudzą , ale pierzemy je dość często ze wzgledu na pot.  Osobiście rano kiedy muszę biec ba zakupy zakładam coś bez dekoltu, popołudniu kiedy na zewnątrz jest ponad 35° zarzucam na siebie jak najmniej, wieczorem na spacer czy kolację lubię założyć coś długiego. Moda zmienia się co roku, więc czasem nie warto kupować drogich ciuszków. 




Białą bawełniana bluzka i spodnie od Terranova za jedyne 9.90euro. 


Sukienka z wszytą krotką bluzką - OVS za jedyne 12.90 euro 



Granatowa długa sukienka zawiązywana pod biustem LIDL 14.90



Kombinezon z dłuższym rękawem, związywany w pasie. JENNYFER 19.90

Długa sukienka w wzory Terranova 24.99

Sukienka idealna na plażę czy na basen #CALZEDONIA 39.90



Jak wam się podobają takie propozycje??? Wy gdzie kupujecie letnie  sukienki??

Demakijaż Glov - nowy system zmywania makijażu.


Cześć dziewczyny! 
Od jakiegoś czasu mam w mojej kosmetyczce mini rękawicę do demakijażu Glov.  Długo czekała na swoją kolej, jakoś nie przekonywał mnie fakt by móc zmyć wodoodporny makijaż za pomocą wody i rękawiczki. Jakiś czas temu Internet został zalany falą zdjęć i opinii na temat tego magicznego produktu. Z pewnością dużą rolę wziął tu Glov'owy marketing. 
Przyjrzyjmy się więc z bliska produktowi tej marki.  


Jak widzicie na zdjęciach mam dwa mini produkty Glov Hydro Demaquillage.  Bardzo polubiłam ten produkt w podróży, zajmuje mało miejsca i ułatwia życie na wyjeździe. Świetnie radzi sobie z delikatnym makijażem, trochę gorzej z tuszem, eyelinerem czy trwałym  podkładem . 


Polubiłam Glov za wspaniałe kolory, różne kształty i skuteczność. Nie poradnia mojej bardzo delikatnej skóry. W okolicach oczu wspomagam się często płynem micelarnym, bo zależy mi na delikatności - nie przepadam za tarciem w tych okolicach.  


Jak to działa???
Elektrostatyczne właściwości włókien aktywuje się pod wpływem wody i działają niczym magnes na makijaż i zanieczyszczenia. Plusem jest to że w trakcie demakijażu Glov pobudza mikrocyrkulację skóry oraz delikat ie ją pilinguje.  Po użyciu trzeba wyprać rękawicę pod bieżącą wodą z mydłem, aż do całkowitego usunięcia zabrudzeń. Producent 




Cieszy fakt że Glov został zaprojektowany przez dwie Polki.  
Na włoskim rynku pojawiły się już rękawicę w aptekach. Koszt 13.90 euro. 
Wy macie? Stosujecie?? 


sabato 17 giugno 2017

Outfit na deszczowe dni


Dziś dostałam wiadomość od koleżanki która mieszka w okolicach Bielsko-białej, że w Polsce jest zimno i deszczowo. Postanowiłam przygotować dla was outfit który napewnonsiwetnei się sprawdzone w tą "jesienna" pogodę.  




Bluzka- United color of Benetton 
Appena - Caledonia 
Buty -Crime  London 
Skarpetki - Caledonia 
Zegarek - Victoria Walls  
Płaszcz - Phard 













Wygodny letni outfit - w roki głównej spodnie w kwiaty


Lato w pełni, fajnie by było móc chodzić tylko na basen i długie spacery. Niestety mimo upalnych dni trzeba też iść do pracy. Czasami ciężko jest nam dobrać odpowiednie ubrania , które by były wygodne i odpowiednie do pracy, dzisiejszy outfit jest właśnie na takie dni.  Wygodna bawełniana koszulka i luźne spodnie w modne w tym roku kwiaty, nic nas nie krępuje, nie uwiera. Włosy luźno spięte do góry, kilka bransoletek, wygodne sandały i letni outfit gotowy. 




W tle możecie podziwiać piękny widok na który mam zaszczyt patrzeć każdego dnia.


Bluzka - Stefanel 
Spodnie - Terranova 
Sandaly- Laura Biaggiotti 
Torebka - Tommy Hilfiger
Ręcznie robione bransoletki + bransoletka Pandora 
Zegarek - LJo 
Okulary - RayBan 




martedì 6 giugno 2017

Paleta cieni Zoeva En Taupe- Jedna paleta i wiele mozliwosci.



Moja przygoda z cieniami Zoeva zaczęła się zaledwie rok temu, kiedy zakupiłam pierwszą paletę cieni Cocoa Blend . E chwili obecnej to jedna z moich ulubionych palet cieni ze względu na jej trwałość, kompletność i pigmentację.







Po dość dłużej przerwie przyszedł czas na coś nowego, wybrałam paletę Zoeva En Taupe. Wyjątkowa paleta 10 cieni inspirowana materiałami i kamieniami szlachetnymi. Skusiłam się na nią ze względu na na ciepłe i zimne odcienie brązu i beżu. Bardzo kusił mnie cień o  nazwie  Handmade , który wydawał mi się delikatnym różem, którego akurat szukałam na zbliżający się okres ślubny.


W palecie znajdziemy 10 cieni, 3 błyszczące, 2 opalizujące i niestety tylko 4 cienie matowe. Napiszę niestety bo kiedy kupuję nową paletę to właśnie na matach zależy mi najbardziej, bo to właśnie na nich buduje większość moich makijazy.




 


Kiedy przypatrzymy się z bliska na odcienie , obrazu widzimy że to typowa chłodna paleta. Cień który mnie zawiódł to wyżej wymieniony HANDMADE , opalizujący pastelowy róż. Lubię efekt uzuskany po zmieszaniu Hour by Hour ż Gallery, świetnie podnosi optycznie moją opadajacą powiekę .
 
 
Stitch by Stitch to matowy bez, neutralny odcień. Miałam nadzieję że będzie doskonale się nadawał na cała powiekę, niestety jak dla mnie jest za jasny.
Outline to jeden z moich ulubionych cieni w tej palecie, wspaniała pigmentacja, błyszczący ciepły brąz doskonale się sprawdza nawet jako protagonista w makijażu.
Paletę polecam osobą które nie szaleją z  mieszaniem kolorów, które do makijażu lubią używać jeden maksimum dwa cienie.  Nie polecam jej napewno tym z was ktorzy lubią łączyć ze sobą różne odcienie. Kolory łączą się że sobą tworząc jedną plamę, zalewają się że sobą przez co makijaż jest mało wymiarowy.   Sprawdzi się dla osób które lubią delikatne dzienne makijaże.
 
 
 
A wy ktàrà paletkè Zoeva polecacie???Macie juz w swojej kolekcji EN TAUPE??
Zapraszam na mòj filmik o paletkach Zoeva- tutaj