martedì 27 ottobre 2015

Kilka powodòw dla ktorych powinno sie miec wiecej niz jedno dziecko!!



Wiele z was staje przed dylematem, czy zdecydować się na  drugie dziecko. Zawsze wiedziałam ze chce mieć minimum dwoje dzieci,  nie chciałam mieć jedynaka. O dzieciach myśli się wiele wcześniej niż się jest na nie gotowe. Czasem jest zaplanowane, czasem więcej do powiedzenia miał przypadek, ale każde jest oczekiwane, a jego pojawienie się jest małym rodzinnym cudem.
Zaraz po narodzinach mojej córeczki, niby żartem niby serio wszyscy pytali kiedy następne! Przyznam ze mój poród byl fantastyczny, wiec nie mialam powodów by bać się następnej ciąży, wiele mam z tego właśnie  powodu boi się kolejnego potomstwa. Oto kilka powodów dla których warto przełamać   strach:

1. Twój syn córka nigdy już nie beda same. Nie chodzi mi tu tylko o zabawy, ale i o życie dorosłe. Kiedy będzie mu źle, gdzieś tam zawsze będzie ktoś na kogo będzie mògl liczyć. Nie zawsze o problemach chce się rozmawiać z rodzicami, przyjaciòlki nie są w 100% godne zaufania. Wtedy fajnie mieć brata\siostre, doradzi obiektywnie i sekret zatrzyma dla siebie.

2. Kiedy ma się rodzeństwo, dziecko uczy się dzielić. Zabawki nie są już tylko dla jednego, uwaga nie jest skupiona tylko na  nim. To pomaga w przyszłym życiu.

3. Przyjaciel do zabaw. Moje dzieci klòca się o wszystko, nie potrafia bawić się w zgodzie prze dluzej niż 5 minut. Jednak wystarczy ze jednego nie ma, drugie chodzi po domu zagubione. Mój dwu letni syn mówi "manca Tasia", co oznacza tęsknie za Anastasia.

4.  Wielokrotnie popełniamy blad rozpieszczając i wyręczając nasze dzieci. Natomiast dzieci z wielodzietnych rodzin są zaradniejsze. Nie chowa sie ich pod spódnica mamy, nie lata z talerzem by zjedli, nie odrabia się ich lekcji! Kiedy urodziła się moja córeczka dzwonilam do pediatry o każda rzecz, szukalam w internecie  wszystkich informacji. Z drugim już tak nie bylo, trochę się wyluzowałam, zdalam się na instynkt macierzyński  . Z trzecim mysle ze byłabym już całkowicie wyluzowana. To dobre i dla dzieci, nie czuja wciaz na sobie strachu i ansji rodziców.

Zanim przyszlo na swiat nasze drugie dziecko, zastanawialam sie czy bede je kochac tak samo, czy moze mniej, jak pierwsze. Nie sadzilam ze mam w obie tyle milosci. Prawda jest ze chlopczyka kocha sie inaczej niz dziewczynke, nie mniej czy bardziej, poprostu inaczej. 
Mój mąż  wciąż mnie namawia na trzecie dziecko, ja nawet nie biore tego pod uwage. Chce miec wreszcie czas na zrealizowanie moich marzen zawodowych. jednakze nie mòwie stanowczo NIE, w zyciu nigdy nie wiadomo. Kolejne stòpki dreptajace po domu, dodaja tylko radosci!!!

Nessun commento:

Posta un commento