martedì 13 ottobre 2015

Moja wizita na -EXPO-

 

 
Witam Ponownie!!!
Jak wiecie mieszkam we Włoszech od wielu lat, od Milano dzieli mnie godzina drogi. Nie mogłam zatem nie pojechać i zobaczyć Expo. Tegoroczne targi odbywają się pod hasłem "Wyżywienie planety, energia dla życia".  Jak wiele osób, czekalam do ostatniej chwili, z nadzieja ze pod sam koniec, nie będzie kolejek i tlumòw!!Jakże się mylilam!!!!!!!!  Kupilismy bilety na Grouponie, za dwa bilety zaplacilismy 46 euro. Jeśli ktoś z was ma zamiar wybrać się jeszcze  teraz, polecam kupienie biletow na miejscu, przy wejściu mlodziez sprzedaje je za 20 euro.Dojechaliśmy na godzinę 10, kolejki bylo już widać z daleka, naszczescie wzielismy ze sobą còreczke, wiec mieliśmy pierwszeństwo. Dzień wcześniej opracowaliśmy plan, wybraliśmy kraje, które najbardziej nas interesowały!!!
Nie bede wam szczegòlowo ospisywala, co bylo w każdym pawilonie, bo zajelo by mi to strasznie dużo miejsca. Postaram się to przedstawić uzywajac zdjec i krótkich opisów.

Pierwszym stoiskiem ktòre odwiedzilismy byl "PADIGLIONE ZERO, zaprojektowane przez Michele De Lucchi i Davide Rampello. Wywolal we mnie naprawde wiele emocji. Podzielony na kilka oddzielnych sal:

biblioteka w drewnie
 
ziarna z calego swiata
 
zwierzeta w swoim naturalnym rozmiarze 
 daje do myslenia wysypisko smieci!

Kolejnym padiglionem byla Angora.

 
 
 
 
 
Polozona na 3 pietrach, zachwycala  zròznicowanymi kolorami. Spodobala mi sie przez muzyke, ktòra wspòlgrala ze swiatlami. Opowiadala o zmianach w ich kulturze, o histori.


 
Interesujace, przepisy zamieszczone na scianach, i przeròzne zabawy dla dzieci!



wystawiło ponad 130 krai z calego Świata, nie muszę wiec wam mòwic, ze nie udało mi się zobaczyć wszystkich!!! Niektóre podziwialiśmy tylko z zewnątrz, przez swoje niesamowite architektoniczne budowle!


 
Kazakhistan mial najdluzsze 4 godzinne kolejki!!
 
 
 
 
 
Polecilabym odwiedzenie Expo, tylko po to by zobaczyc wystawione rzezby!!
 

 

piekna wystawa dla fanow designu i architektury
piekna strukturaz drewna, Wloski pawilon





piekny Bonsai


Kolejnym miejscem ktòre bardzo nam sie spodobalo, to Chiny! Niesamowita konstrukcja dachu, wewnatrz zachwycala gra swiatla!!

 
 
 
 
malutkie tubki tworzyly obraz ktòry zmienial sie w rytm melodi
 
na kazdym kroku, oczy mogly nacieszyc sie widokiem niesamowitych rzezb!!
 
Oczywiście jaka by byla ze mnie Polka, gdymym nie odwiedziła nasze "państwa".
Projekt Polskiego Pawilonu odwołuje się bezpośrednio do polskiego sadu i ogrodnictwa - ażurowa forma, przypomina poustawiane na sobie skrzynki na jabłka.

 
 
Wejscie do ogrodu, umilone zostalo  muzyką Wojciecha Kilara


Miasteczko z droga kolejowa, zostało zrobione z Wedlowskiej czekolady!!
 
Godny zwiedzenia jest pawilon Francji. Kolejna niesamowita konstrukcja z drewna. Pawilon  to jedna wielka sala, ktòra ma zawieszone na suficie butelki, lawendę, stoiki itp.
 
 


Miejsce, ktòre najbardziej mi się podobało, to pawilon z Maroko. Piękny z zewnątrz, nie zawiodl i w środku. Roznorodnosc kolorów, barw, swiatel, dzwiekòw. Byliśmy zachwyceni!



 



maliny, boròwki



widzicie mnie?
 
szafran- proces zbioru i suszenia!

jesli sie przylozylo ucho do tych mini "rzezb"- slychac bylo ròzne dzwieki: szum morza, deszczu itp.


w ogrodzie mozna bylo posluchac muzyki na zywo!
musze gdzies znalesc ten olejek do masazu- pachnialam nim caly dzien
 
 
troche rozrywki

 
 Niestety zdjecie nie oddaje w calosci, jak fantastyczna jest struktura Rosji. Można bylo wejsc na taras widokowy!



Rosjanie postawili na naukę, wewnątrz mialo się wrażenie jak by się bylo w laboratorium chemicznym. Przy wejściu wita nas mapa, zrobiona z ziaren zbòz. Można bylo się poczestowac sokiem przygotowanym przy barze.


Bar w formie laboratorium, robil wrazenie
 
tablica MENDELEJEWA
 
oczywiscie nie moglo zabraknac bizuteri z bursztynu.
 
 
CO ZJADLAM NA EXPO!!!!
 
za FATIR KEBAB zaplacilismy 10 euro- bylo warto!!!! Byl naprawde pyszny!!!
 
w okolicach pawilonu Japonskiego, znalezlismy mala budke, gdzie przygotowywano pysznosci z ryzem!! Swierze i lekko strawne:-)
 
zupka z miesem tez byla- PALCE LIZAC!!
 

Kurczak TIKI MASCALA, z owocami morza,  jagniecina i warzywami.


 Kolezanka polecila mi pawilon Amerykanski, ze swoimi pysznymi hamburgerami. Niestety tego ktòrego ja chcialam zjesc (hamburger z Homarem), juz nie bylo! Kupilismy inne...ròwnie pyszne


Dzien pelen wrazen , zakonczyl sie pokazem ALBERO DELLA VITA, cos niesamowitego!!!!!








 









mozecie mnie znalesc na instagramie
i na youtube



 

















Nessun commento:

Posta un commento