giovedì 22 ottobre 2015

PODKLAD LANCOME MIRACLE AIR DE TEINT





Witam was ponownie!
 
Jak obiecalam, zabrałam się do systematycznego pisania, publikowania i nagrywania. Jeśli jeszcze nie macie mnie dosc, to zapraszam na mój Instagram i youtube!
Dzisiaj napisze wam co mysle o podkładzie MIRACLE AIR DE TEINT. Zdecydowałam się na ten zakup w te wakacje, bylo naprawdę upalnie i chciałam czegoś trwalego ale i lekkiego, bez efektu maski. Szykowałam się na wesele koleżanki, nie zalezalo mi na doskonałym kryciu, za to bardzo chciałam naturalny makeup. Tak za poleceniem ekspedientki kupilam podkład Lancome. Koszt okolo 45 euro za 30 ml.
Podkład Air de Teint jest  lekki, rewolucyjna formuła, 25 razy lżejsza niż w przypadku klasycznego podkładu, swobodnie przepuszcza światło i powietrze. Przed użyciem trzeba wstrzasnac buteleczkę, potem za pomocą kroplomierza (bardzo wygodny i precyzyjny) nakładam go na dlon, stad biore potrzebna ilosc. Dodam ze to mòj pierwszy podkład o takiej konsystencji, mimo to nie mialam z nim żadnych problemów. Świetnie się rozprowadza i matuje na wiele godzin moja skòre. Plus za wydajnosc! Krycie powiedziałabym lekkie z możliwością budowania do średniego .
Formuła oparta na technologii Blur tuszuje niedoskonałości dając lekko rozmyty efekt. Wypròbowalam go w ekstremalnych warunkach 35 ° C , niesamowicie trwały! utrzymuje się przez wiele godzin. Wesele trwało wiele godzin a moja skòra nie potrzebowala poprawek. Dodam ze mam cerę mieszana, puder doskonale ja zmatowili.
Jedyny minus- za to naprawdę wielki- zapach. Jak dla mnie za mocny, po nalozeniu zamykam oczy bo ulatniajacy alkohol bardzo mi przeszkadza. Zakupilam odcień ciemniejszy 04 - mialam pięknie opalona skòre w lato. Teraz mieszam go z odrobina jaśniejszego pudru.




 POST NIE JEST SPONSOROWANY!!!!

Nessun commento:

Posta un commento